Codzienne inspiracje duchowe

bible700

Kiedy w koło tyle kłamstw i oszustw, to jakże ważne są codzienne inspiracje duchowe. Każdy z nas potrzebuje wsparcia biblijnego. Drogi, wskazówek, które pomogą uchronić przed tragedią. Te wszystkie wartości mamy na wyciągnięcie ręki. Polecam nie tylko codzienne czytanie Biblii, ale codzienne czytanie jednego z  najlepszych blogów o Bogu, Chrystusie i wielu zdarzeń biblijnych.

„Słowo na dziś” to uduchowiona postać codziennej dawki intelektualnej. Mimo, że nie we wszystkim zgadzam się z autorem blogu, to cenię jego wiedzę i niewątpliwy dar. Nie tak dawno zakończyliśmy burzliwą wymianę poglądów. Każdy ma prawo do swoich poglądów, refleksji i wierzeń.

Nie namawiam cię do zmiany czegokolwiek, ale polecam blog Krzysztofa „Słowo na dziś”. Nie ważne jakie masz poglądy wiary, w co wierzysz, jaką religie reprezentujesz. Ważne, że masz otwarty umysł. To wystarczy, aby codziennie zastanawiać się nad słowami Boga i Chrystusa, które zostały przedstawione w Biblii.

Poznałem kilku znawców biblijnych. Wszyscy oprócz Krzysztofa odpadli, ponieważ opisywali własne, filozoficzne i często kłamliwe interpretacje wiary.

Przez około dwóch lat czytania artykułów Krzysztofa, nigdy nie znalazłem nic co byłoby sprzeczne z Biblią. Mało tego, wiele artykułów inspirowało mnie do ekonomicznych poszukiwań. Tak było z międzynarodową finasjerą. Wiele spraw rozwiązałem, dzięki sugestiom Krzysztofa, który przedstawiał ujęcie biblijne oszustw ekonomicznych. Bardzo ciężko zrozumieć istniejącą mafię bankową bez znajomości Biblii.

Krzysztof jest orędownikiem i odkrywcą imienia Chrystusa. Po wnikliwych badaniach, twierdzi, że imię to brzmi: Jesu, Jeszu.

Bez względu na to czy się z tym zgadzasz czy nie, polecam Ci codzienne czytanie „Słowo na dziś”.

Poniżej przedstawiam fragment artykułu na temat soli. Gdyby lekarze, naukowcy, ludzie czytali ze zrozumieniem Biblie, to wiedzieliby, że sól jest darem od Boga, a nie produktem, którego należy zwalczać.

=============================================

„Wy jesteście solą ziemi; jeśli jednak sól zwietrzeje, czym ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.”
Mateusza 5:13 
Sól jest wspaniała! Jeden z polskich przekładów tak właśnie określa wartość soli. Pisze w nim, że jest wspaniała, podczas gdy inne przekłady piszą że jest dobra.
„Sól oczywiście jest wspaniała. Lecz jeśli i sól straci swą siłę, czym zostanie przyprawiona?”
Łukasza 14:34 PNŚ

„Dobra jest sól” BT

„Dobrą rzeczą jest sól” BW

Jak więc to pogodzić z twierdzeniem współczesnych dietetyków, że należy unikać soli, że sól szkodzi zdrowiu itp. Bardzo dużo osób uwierzyło w to, co głosi reżimowa* medycyna wsparta „autorytetami” powołującymi się na wyniki badań, których nikt nigdy nie widział a więc tym bardziej ich nie sprawdził.
Zaraz to wyjaśnię a na razie zobacz, co Pismo mówi o soli.
„Każdy dar należący do ofiary pokarmowej ma być posolony. Niech nie brakuje soli przymierza Boga twego przy żadnej ofierze pokarmowej. Każdy dar posypiesz solą.”
Kapłańska 2:13
Izraelici nie potrzebowali rady by solić pokarmy, ponieważ dostali przykład, że Bóg nie chce ofiar pokarmowych pozbawionych soli. Oczywiście szybko zorientowali się w zaletach soli. Lepszy smak, ochrona przed psuciem się, czyli konserwacja i dobry wpływ na zdrowie. Nawet ziemia dawała lepszy plon, jeśli dostała z gnojem trochę soli. Bez soli nie ma życia. 
Jako ciekawostkę dodam pewien przykład. Oglądałem kiedyś film chiński, którego akcja działa się jakieś 150 lat wstecz. Bohater wjeżdżając do miasta zobaczył przy drodze tłumy ludzi chorych. Byli w opłakanym stanie. Zapytał kogoś, co im jest a w odpowiedzi dostał informację, że ludzie chorują, ponieważ brakuje w kraju soli.
Jest wiele spraw, których nie rozumiemy do końca, ponieważ nauka odwróciła się od nich. Na przykład dzieci po urodzeniu były w Izraelu nacierane solą i był to dowód dbania o dziecko.
Ezechiel wspomina w swoim proroctwie o pewnym niechcianym i przez to zaniedbanym dziecku:

„A twoje urodzenie: w dniu twego przyjścia na świat nie ucięto ci pępowiny, nie obmyto cię w wodzie, aby cię oczyścić; nie natarto cię solą i w pieluszki cię nie owinięto.”

Ezechiela 16:4
„Dobra jest sól; lecz jeśli nawet sól smak swój utraci, to czymże ją zaprawić? Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz się ją wyrzuca. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!”
Łukasza 14:34
 .
cały artykuł – pomazancowy.blogspot.com

.
Brz Robert Brzoza
.
Photo credit: Ryk Neethling / Foter / CC BY

Formularz z NeTeS


9 Responses to “Codzienne inspiracje duchowe”

  • nadia on 15 marca 2015

    Panie Robercie zdecydowanie wole Pana artykuly czy to o ekonomii czy o wierze a o zdrowiu bardzo pieknie pisze panska malzonka. Niestety jakos nie moge przekonac sie do bloga Pana Krzysztofa i za kazdym razem jak czytam panski artykul i zaczyna mnie cos draznic czy denerwowac , to okazuje sie,ze zaczerpnal Pan te wiadomosci z bloga Pana Krzysztofa. Dziekuje za propozycje, ale prosze pisac wlasne artykuly tak jak to robi Pani Marta, bo napisala rewelacyjnie np. o wit. C czy o zakwaszeniu zoladka. Pan tez ma pare bardzo ciekawych artykulow i prosze przy tym pozostac. Dziekuje i pozdrawiam.

  • Przemyslaw Mach on 15 marca 2015

    Robercie pamiętaj nie zawierzał żadnemu człowiekowi co do ewangelii objętnie kto to jest my jesteśmy tylko ludzmi a na końcu może się tak okazać że większość z nas nie miała racji Bóg prawdę w końcu nam powie i w cale to nie będzie przyjemne tak jak nam się wydaje musimy my wszyscy mieć większą pokorę do słowa bożego i tak na prawdę odstawić internet większość z nas sobie żongluje przekładami i na 100% twierdzi że ten czy ten przekład jest prawdziwy np Septuaginta
    zobacz Robercie ilu ludzi twierdzi że to czy tamto imię jest prawdziwe jedni twierdzą że Isus drudzy że Jeszua pamiętaj że języki przechodzą transformację i znaczenie poszczególnych słów na przestrzeni stuleciów się zmienia ja modlę się wypowiadając imię Jezus i uważam że to nie jest istotne czy ktoś wypowiada to np Dzizas po angielsku on jest Bogiem wszechmogącym więc doskonale wie kto się do niego zwraca a przykładając taką wagę do imienia ja to postrzegam już jako kult imienia i człowiek zaczyna się skupiać na imieniu a nie na człowieku który był bity po twarzy i wyśmiewany przez cwaniaków którzy mieli upodobanie w prawie i traktowali go jak gorszego od ludzi

    my mamy tylko jedną szansę w życiu to nie gra gdzie można zrobić restart zobacz teraz Robercie jak szatan ukazuje nam życie czy to własnie poprzez gry czy wairę w reinkarnację gdzie zły człowiek jest zsyłany do gorszych światów a lepszy do światów gdzie może podróżować między wymiarami i przy okazji poznawać absoluta który jest energią

    oto właśnie chodzi jemu zero odpowiedzialności za własne życie
    prawo karmy ludzie to łykają jak pelikany bo tak się łatwiej żyje ja wolę żyć według tego jak chcę Bóg bo wiem że jest mądrzejszy ode mnie i chcę mojego dobra ufam mu że w życiu wiecznym będę prawdziwie żył i będę podobny do niego wręcz idealny tylko jest jedna rzecz on nam pomorze tylko my musimy chcieć tego teraz żyjemy w takim świecie
    gdzie Bóg w nas wierzy a my w niego nie tylko dla tego że go nie widzimy

    pismo każdy powinien badać sam i trzymać się z dala od kościołów organizacji czy nawet małych zborów bo większość od chodzi od zdrowej nauki Jezusa sam zbawiciel powiedział że ludzie nie ścierpią zdrowej nauki dlatego tak mocno trzeba się pilnować jednemu się udało w 100% był kuszony znosił trudy i wiele innych rzeczy a był to Jezus a przecież mógł rządzić tym światem z ręki szatana

  • Robert on 15 marca 2015

    Jesteśmy Przemysław po różnych stronach przekonań.
    Krzysztof argumentuje Biblią.
    Polecam Tobie to również robić.

    Nie jest moją sprawą w co wierzysz i jakie masz poglądy.
    To jest Twoja decyzja.

    Czy ci się podoba czy nie, to polecam Krzysztofa, ponieważ pisze prawdę.

    Jeżeli ty czy ktoś inny założy bloga i będzie pisał prawdę zgodną z Biblią, to również będę promował.

  • nadia on 16 marca 2015

    Nie rozumiem Panie Robercie, co takiego napisal Pan Przemyslaw,ze jestescie po roznych stronach przekonan?

  • Robert on 16 marca 2015

    Z Przemysławem pisaliśmy dużo prywatnie.
    Nie mówię tylko o religii.
    W wielu sprawach różnimy się i w szczegółach i w ogółach.

    Natomiast w wielu się zgadzamy.

  • Marvin on 6 maja 2015

    Panie Roberci ,mieszka Pan w USA. Jezeli pisze Pan o soli powinien Pan napisac cos ,o tym ze Swojego podworka.

    Juz mówie o co mi chodzi.

    Biali kolonizatorzy Ameryki Pólnocnej napotykali wiele przeszkod na swojej drodze.Za taka przeszkode uznali prawowitych mieszkanców ”zdobywanych ”ziem.Jak ich potraktowali to inna sprawa.

    Otóz biali osadnicy w walce z Indianami wpadli na swietny pomysł wymordowania bez walki tych rodowitych mieszkańców.Strzelanie do nich było kosztowne ,amunicji za wiele nie było.

    Okazało sie ,ze Indianie nie znaja i nie jedza własnie -soli. Ale cóz z tego,mozna zapytac?

    Dla ludzi którzy nigdy nie jedli soli OSPA jest śmiertelna.

    No i rozpoczeło sie ‚wciskanie’ biednym Indianom ,juz po czesci stłoczonych w rezerwatach – odziezy i koców zarazonych ospą.

    Gineły całe plemiona.No i nikt do nich nie strzelał.Co najwazniejsze.

  • Robert on 6 maja 2015

    Nie znam historii niestety.

  • staszek on 16 stycznia 2016

    Witam,Robercie chce poznac Twoje zdanie na temat ewangelii wg Judasza Iskarioty,przyznam ze nie dawno na nia natrafilem i mnie bardzo wciagnela,obawiam sie jedynie o jej autentycznosc,ze wzgledu na to iz cenie sobie Twoje zdanie prosze o odpowiedz

  • Robert on 16 stycznia 2016

    Ewangelia Judasza nie jest kanonem, który uznawali pierwsi apostołowie.
    My przedstawiamy wiarę „przekazaną raz świętym” i tylko te prawa nas interesują
    Judasz był zdrajcą.
    Nie wiem kto miałby napisać taką ewangelię, chyba przeciwnicy chrześcijan.
    Nie biorę jej w ogóle pod uwagę.
    Jest fałszywką.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *