Masoneria musi wyeliminować religie ze szkół
„Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, drudzy zaś z dobrej woli głoszą Chrystusa. Ci ostatni [głoszą] z miłości, świadomi tego, że jestem przeznaczony do obrony Ewangelii. Tamci zaś, powodowani niewłaściwym współzawodnictwem, rozgłaszają Chrystusa nieszczerze, sądząc, że przez to dodadzą ucisku moim kajdanom. Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył” – Filipian 1:15-18.
Masoneria wypuściła atak na lekcje religii w szkołach.
Zauważam w tym temacie ożywioną propagandę antychrześcijańską. Z przykrością obserwuję jak moi znajomi angażują się przeciw lekcjom religii w szkole. Sami nawet niczego nie piszą, ale przeważnie zupełnie bez refleksyjnie kopiują jakieś memy obrazkowe lub hasła.
Wydaje im się, że służą dobrej sprawie. Tymczasem zapominają, że walczą z prawem do mówienia o Bogu w szkole.
Lekcje religii nie są obowiązkowe, więc walka z nimi nie jest walką z jakąś formą przymusowej indoktrynacji a tak właśnie ten problem jest przedstawiany.
Jedzenie lodów też jest dobrowolne tak samo jak chodzenie na lekcję religii.
Jaki sens ma zwalczanie tego, co dobrowolne?
Chcesz jeść lody to je jesz a jak nie chcesz to ich nie jesz. Tak samo z chodzeniem na religię. Jeśli nie chcesz to nie posyłasz swoich dzieci na te zajęcia.
Wiem, o czym piszę, ponieważ moi dwaj synowi nigdy, od początku do końca swojej edukacji (jeden jeszcze się uczy) nie chodzili na lekcje religii i UWAGA!
Nigdy z tego powodu nie mieli problemów z kolegami ani z nauczycielami!
Jaki więc sens ma walka z religią w szkole?
Otóż chodzi o walkę z Bogiem, o to by o Bogu nie wolno było uczyć w szkołach, ponieważ dzieci zapamiętują te nauki a to bardzo utrudnia zniewolenie narodów.
Wszystkie religie chrześcijańskie obok swoich wymysłów za podstawę nauczania uważają opowieści biblijne i te opowieści właśnie są wartościowe, mimo że często przedstawiane w fałszywym świetle.
Chodzi o to w nagonce przeciw religii w szkołach, by zakazać mówić o Bogu w jakiejkolwiek formie.
Masoneria chce wyrugować jakąkolwiek publiczną aktywność religijną. Dlatego właśnie tak bardzo zwalczano ten krzyż smoleński w Warszawie.
Żeby nie było niedomówień, ja nie popieram modlitw do krzyża ani żadnego innego widzialnego wizerunku, ale jestem świadom, że walka z tym krzyżem była walką z publicznym wyznawaniem swojej wiary.
Niedługo do więzienia będzie można trafić za głoszeni ewangelii w Polsce, bo do tego wszystko zmierza, ale najpierw masoneria musi pozbyć się religii w szkołach.
Mimo że jestem świadom błędów kościoła katolickiego to jednak dostrzegam też fakt, że mogę swobodnie pisać o Panu naszym Jeszu tylko, dlatego że katolicy nie zostali jeszcze pokonani przez masonerię.
W krajach arabskich, gdzie wzywane jest imię Jeszu nie mają takiej swobody mówienia. Mogą być chrześcijanami, jeśli zapłacą podatek w formie 17 gram złota, ale absolutnie nie wolno im rozmawiać publicznie o Panu naszym Jeszu.
Za taką rozmowę jest jedna kara, śmierć.
Masoneria doprowadziła do różnych ograniczeń w deklarowaniu swojej wiary na całym świecie, ale ciągle jeszcze nie udało im się to do końca w Polsce.
Są kraje, gdzie za pojawienie się księdza w sutannie na ulicy grozi mu kara więzienia.
Kiedy ktoś cię okradnie to prawdopodobnie sprawa zostanie umorzona z powodu małej szkodliwości społecznej, ale ksiądz, który pokaże się publicznie w sutannie będzie surowo ukarany, dlaczego?
Ponieważ publiczne deklarowanie swojej wiary jest silną zachęta do wiary.
Wrogowie Boga wiedzą o tym i chcą tego zakazać. Chcą doprowadzić do sytuacji, kiedy wiarę nie będzie wolno nam deklarować publicznie, ale można będzie deklarować swoje dewiacje seksualne, dlaczego?
Z tego samego powodu, ponieważ publiczna deklaracja jest silną reklamą danego zachowania.
Trzeba, więc z punktu widzenia wrogów Boga karać za deklaracje wiary i zachęcać do deklaracji antywiary.
Masoneria musi wyeliminować religie ze szkół by móc wprowadzić kolejne zakazy wiary.
Dopóki religia jest w szkołach nie uda im się zrobić kolejnego kroku.
Usunąć religię ze szkół a w jej miejsce wprowadzić wychowanie do dewiacji dla zmylenia nazywane wychowaniem seksualnym a nawet wychowaniem w rodzinie.
Ja nie tylko nie zgadzałem się na lekcje religii dla moich dzieci, ale też konsekwentnie odmawiałem udziału w zajęciach typu wychowanie w rodzinie itp.
To są pułapki, w które naiwni rodzice wpadają a nazwy tych zajęć są celowo mylące.
Nawiązując do wstępnego wersetu, muszę zauważyć, że choć różne kościoły chrześcijańskie głoszą antychrysta to jednak rozgłaszają go odwołując się do wartości, jakie głosił prawdziwy Chrystus a to przynosi dużo pożytku.
Nauki Pana naszego Jeszu są wielką siłą i potrafią zdziałać w sercach ludzi dużo dobrego nawet, jeśli ci ludzie błądzą w innych szczegółach.
Pamiętajmy o tym i nie pomagajmy masonerii zwalczać etyki chrześcijańskiej, bo już w jej miejsce wpychają zajęcia mające na celu zaburzyć psychikę zdrowych moralnie dzieci.
„Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, (…) powodowani niewłaściwym współzawodnictwem, rozgłaszają Chrystusa nieszczerze. (…) Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył” – Filipian 1:15-18.
Krzysztof Król z Jeszu.pl
P.S. Czy wolno modlić się do obrazów? => Bezpłatnie
Foto: „Niedziela Palmowa, Łyse / Poland, Palm” (CC BY-ND 2.0) by PolandMFA
4 Responses to “Masoneria musi wyeliminować religie ze szkół”
qrde blade on 17 września 2017
Poziom wiedzy biblijnej jaką prezentują na lekcjach religii katecheci i katechetki jest doprawdy żałosny i pozwala postawić tezę, że chyba taki ma być, aby rodzimi katolicy nigdy do końca jej świadomie nie przeczytali ( nie poznali ). Sam skończyłem maturę z religii i zaprawdę wiem co mówię, gdyż w dyskusjach ze Świadkami czy Ewandelikami mogłem się tylko czerwienić Z BRAKU PODSTAWOWEJ WIEDZY. Wspólczesna szkoła to ekstremalna strata czasu, a lekcje religii są smutnym tego przykładem w którym naucza się bezdurnie jedynie starannie wybranych z niej tekstów bez wspomnienia ani słowem o panujących ówcześnie tradycjach, obrządkach, zwyczajach. Wygląda to tak jakby rozwijanie tej wiedzy potęgował u słuchaczy słuszne ( logicznie uzasadnione ) wątpliwości co naturalnie mija się z celem, gdyż zgodnie z algorytmem błogosławieni, którzy uwierzyli za czym zobaczyli, poznali, zrozumieli i nie ważne jest np. FAKT, że zatrzęsła się ziemia i wielu znamienitych Żydów powstało z grobów dotychczas tam śpiących i ze śpiewem, chwaląc Pana pomaszerowali przez miasto do świątyni…
ninanonimowa on 18 września 2017
ECH ! pozostaje tylko westchnąć . Żadna religia NIGDY ! nie powinna była pojawić się w jakiejkolwiek szkole na świecie. Z katolików jestem jakby co ! tych ortodoksyjnych. W ub Piątek był pogrzeb dobrego człowieka . Na ok 100 osób ok 70 udawało ,że się nie zna . Wszyscy na poziomie ale walka o schedę odsłoniła tzw wartości jakie faktycznie wyznają MAMONA .Patrzyłam z obrzydzeniem na tych świątobliwych , żujących kawałek ciasta przy ołtarzu . Z jeszcze większym obrzydzeniem patrzyłam na księdza, który 2 razy wziął pieniądze za wykup tego samego grobu.
Wyleczcie się z tego chrześcijańskiego wielowiekowego kłamstwa . Tam nigdy nie było żadnych wartości poza jednymi WŁADZA NAD CZŁOWIEKIEM .
zENUJĄCE JEST , ŻE MŁODZI INTELIGENTNI A NIE POTRAFICIE samodzielnie myśleć . WSTYD .
Ps. przy okazji.
https://www.youtube.com/watch?v=FEaGYdQ3_pY
stopsektom on 30 września 2017
Coś o groźnej sekcie z Lublina, która podszywa się pod patriotów oraz obraża i wyzywa Polaków, katolików, Kościół, księży wraz z papieżem.
https://marianipawel.blox.pl/html
Manipuluje swoimi wiernymi jak Ruch Realiański rael.org. Utrzymuje się z wpłat naiwnych Polaków, wplątując w to hasełka patriotyczne. Sam pastor nazywany niekiedy rabinem podobno jest z pochodzenia żydem, który mieszkał w USA. Posądzany jest o agenturę Mossadu czy innych służb z USA.
https://marianipawel.blox.pl/html
maria on 27 listopada 2017
Fakt, lekcje religii są bardzo okrojone – raz w tygodniu jedna godzina. I jak w ciągu tej jednej godziny katecheta ma wyłożyć tyle treści – co sugeruje qrde blade ???? Tego po prostu nie da się zrobić. Już i tak większość rodziców jest nie zadowolonych nawet z tej jednej godziny ale jakoś tolerują te lekcje. A jeśli religia miałaby być na takim poziomie jak matematyka to niestety – byłoby wielkie niezadowolenie co w efekcie doprowadziłoby do wycofania tych lekcji ze szkół. Poza tym taka nijakość i byle co zaczyna obejmować coraz więcej przedmiotów…. Lewactwo i te inne grupy maja jednak swój wpływ na resztę…niby normalnie myślących ludzi.