Dlaczego Bóg nie spełnia naszych próśb?

Próby od Boga?

Każdy sługa prawdziwego Boga chce, aby jego modlitwy były wysłuchiwane i spełniane.

Kto tak ma, ten może powiedzieć, iż rozumie wolę Boga, rozumie Jego wytyczne, zasady wiary, wie, jak modlić się, aby być wysłuchiwany.

Bóg i Jego pomocnicy, chcą nam pomagać, chcą abyśmy byli szczęśliwi, radośni, zdrowi.

Ale… nie zawsze my tego chcemy. A jak chcemy, to szybko zapominamy o zasadach.

Zobaczmy, co robić, aby nasze modlitwy były wysłuchiwane.

1 – Przestrzegać przykazań

„Umiłowani, jeżeli nas serce nie oskarża, możemy śmiało stanąć przed Bogiem
i otrzymamy od Niego, o cokolwiek prosić będziemy, gdyż przykazań Jego przestrzegamy i czynimy to, co miłe jest przed obliczem Jego.
A to jest przykazanie Jego, abyśmy wierzyli w imię Syna Jego, Jeszu Chrystusa, i miłowali się wzajemnie, jak nam przykazał.
A kto przestrzega Jego przykazań, trwa w Nim, a On w nim; to natomiast, że On trwa w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał” –  1Jana 3:21-24 (wersety z Jeszu.org).

Każdą osobę poznamy po tym, jaki duch ma na nią wpływ. Czy jest to duch od Boga, czy od szatana. Duch od szatana oszukuje. Postępuje tak jak wróżka, powie część prawdy, aby następnie okłamywać nas, zwodzić i obciążać fikcją.

Ktoś może słuchać i popierać różnych badaczy, kaznodziei internetowych, inny popiera naukę, zakochany jest w „matce ziemi”, we własnej boskości. Jeszcze inni skierowali się w stronę religii. Nie badają Pism, nie badają prawdy, tylko wierzą w przekaz religii, w ich nieomylność.

A czy religie mówią o tym przykazaniu, które mamy w powyższym wersecie: „abyśmy wierzyli w imię Syna Jego, Jeszu Chrystusa”?

Zauważ Czytelniku, że nie tylko mamy wierzyć w samą Postać Chrystusa, w Jego nauki, ale również w prawdziwe imię. Tym imieniem nie jest: jezus. Sprawdź proszę, zbadaj ten temat – link.

2 – Prosić z wiarą

„Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie,
wiedząc, że doświadczenie wiary waszej sprawia(wyrabia, rodzi) wytrwałość,
wytrwałość zaś niech prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali i nienaganni, nie mający żadnych braków.
A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana.
Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej.
Bo taki człowiek niech nie myśli, że coś od Pana otrzyma
człowiek o rozdwojonej duszy, niestały na wszystkich swoich drogach” – Jakuba 1:2-8.

Wbrew pozorom jest to trudny krok: prosić z wiarą, czyli wierzyć tak, jakby to się już stało.

Nie możemy robić w ten sposób, że prosimy w modlitwach, a później nie wierzymy, zaprzeczamy lub wykonujemy przeciwne rzeczy. Na przykład, prosimy o uleczenie z ciężkiej choroby. Następnie zgadzamy się na wykonanie niebezpiecznych terapii, które nas okaleczają.

Inny przykład: musimy zmienić tryb życia, schudnąć, pozbyć się nałogów. My jednak tego nie robimy, tylko narzekamy na Boga, że nam nie pomaga.

3 – Prosicie źle

„Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego, że źle prosicie…” – Jakuba 4:3.

„Gdybym knuł coś niegodziwego w sercu moim, Pan nie wysłuchałby mnie” – Psalmy 66:18. 

„Stało się więc tak, jak On wołał, a oni nie słuchali, tak też, gdy oni będą wołać, Ja ich nie wysłucham – mówi Pan Zastępów” – Księga Zachariasza 7:13.

4 – Modlitwa sprawiedliwego

Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni.
Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zgromadzenia(zboru) i niech się modlą nad nim, namaszczając go oliwą w imieniu Pana.
A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone(przebaczone).
Wyznawajcie sobie nawzajem upadki(grzechy) i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego” – Jakuba 5:13-16.

5 – Gdy dwaj uzgodnią

„Amen powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.
Mówię wam też: Jeśli dwaj spośród was na ziemi zgodzą się, co do wszelkiej sprawy, o którą zamierzają poprosić, stanie się im ze strony mojego Ojca, który jest w niebie.
Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię Moje, tam jestem pośród nich” – Mateusza 18:18-20.

Wersety te, dotyczą wykluczania osób z kościoła/zboru/zgromadzenia. Jednak możemy również wykorzystać ich przekaz do innych tematów. Są uniwersalne.

O czym mówią?

Jeżeli dwie osoby, służące prawdziwemu Bogu, coś zdecydują i poproszą Boga w modlitwie, to mogą to otrzymać.

Warunkiem tutaj jest spełnianie wytycznych, zasad wiary, przykazań, które Bóg od nas wymaga. Te osoby proszące muszą być zgodne, dlatego te prośby będą naprawdę dojrzałe, mądre. Nie poproszą o coś, co może zrobić człowiek, co my możemy wykonać.

Bóg nie jest na posyłki, dlatego, to co my możemy zrobić, zróbmy to. Dopiero, jak wiemy, że nie mamy kompetencji, możliwości, siły, to prośmy.

Natomiast zawsze możemy prosić o siłę, o energię, o mądrość do pracy nad sobą. Natomiast tam gdzie nie możemy wygrać, to prośmy Boga z silną wiarą.

Pamiętajmy o tych słowach: „Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej. Bo taki człowiek niech nie myśli, że coś od Pana otrzyma”.

Pamiętajmy jeszcze, że możemy przechodzić próby. Wtedy tak jak Hiob, mamy pewność, że te niedogodności nie wynikły z naszych błędów, czy od osób trzecich. Są próbą, którą Bóg dopuszcza:

„Czuwajcie i módlcie się, abyście nie popadli w próbę(doświadczenie); duch wprawdzie jest ochoczy, ale ciało słabe(bezsilne)” – Mateusza 26:41.

„Tak więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim, nie będę się lękał; Cóż może mi uczynić człowiek?” – Hebrajczyków 13:6. 

„Błogosławiony mąż, który wytrwa w próbie, bo gdy wytrzyma próbę, weźmie wieniec życia, obiecany przez Boga tym, którzy Go miłują.
Niech nikt, kto przechodzi próbę, nie mówi: Moja próba pochodzi od Boga; Bóg bowiem jest niepodatny na próby ze strony złych rzeczy, sam też nikogo nie (w ten sposób) nie doświadcza.
Każdy natomiast jest próbowany przez własne żądze, które go pociągają i nęcą;
potem, gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć” – Jakuba 1: 12-15.

 

 

Robert Brzoza 

 

Przeczytaj koniecznie:

Napisz swoje zdanie...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *